Popularna w naszym kraju technologia budowy domów murowanych jest czymś znanym, co łatwo też można określić w kwestii ewentualnych kosztów bez patrzenia na szczegóły. Dużo się takich inwestycji buduje, stąd też spore rozeznanie w tym temacie. Alternatywną, dostępną technologią jest natomiast budowa domu drewnianego, który może w praktyce być domem w zabudowie szkieletowej, kanadyjskiej, ale też może być domem z bali. I tutaj inwestorzy często zastanawiają się, zarówno nad tym, ile kosztuje dom kanadyjski jak i nad tym, w jaki sposób przebiega jego budowa. Coraz częściej bowiem mówi się o tym, że budowane w najnowocześniejszej technologii domy z drewna bardzo dobrze sprawdzają się w naszym klimacie jako domy całoroczne. Mogą więc konkurować z zabudową murowaną. Dodatkowo, ich ogromną zaleta jest to, że stawia się je znacznie łatwiej, a także znacznie szybciej. Dla niektórych inwestorów te aspekty bywają bardzo istotne.
Tanio, taniej, ale czy na pewno? Warto zwrócić uwagę na szczegóły
W wiedzy potocznej utarło się, że dom drewniany musi być tańszy od tego murowanego. Może tak być, jednakże jeśli będziemy chcieli postawić na jego jakość, wysoką energooszczędność i najlepsze materiały- koszty te mogą nawet okazać się porównywalne. Oczywiście, koszt budowy domu kanadyjskiego może być niższy chociażby ze względu na fakt, że taki dom buduje się znacznie szybciej. Nie trzeba więc zatrudniać fachowców na tak długo, a to sprawia, że wykonawstwo inwestycji faktycznie jest oszczędniejsze w tym konkretnym aspekcie. Warto jednak zwrócić uwagę także na fakt, że znacznie łatwiej jest znaleźć wykonawcę do inwestycji murowanej niż do szkieletowej, głównie ze względu na ciągle, znacznie większą popularność tej pierwszej. Mniejsza konkurencja na rynku wykonawców może więc mieć istotny wpływ na cenę. Chcąc znaleźć stronę internetową jednej z popularniejszych firm tego typu warto już teraz zajrzeć na stronę https://drewdom.com/ile-kosztuje-dom-szkieletowy/. Znajdziemy tutaj wyczerpujące odpowiedzi na wiele kluczowych pytań.
Co z kwestią izolacyjności?
Podobnie wygląda sytuacja z finalną energooszczędnością takiego budynku. Jest ona swego rodzaju inwestycją. Chcąc zbudować naprawdę energooszczędny budynek, nie można oszczędzać ani na technologii jego budowy, ani na ociepleniu, ani na jakości okien czy drzwi, które powinny mieć wyjątkowo niski współczynnik przenikania ciepła. W przypadku energooszczędnych domów drewnianych zalecane jest także korzystanie nie tylko z odnawialnych źródeł energii, a więc z paneli fotowoltaicznych, ale i z wentylacji mechanicznej, czyli z rekuperacji z gruntowym wymiennikiem ciepła. Pozwala ona na odzyskanie ciepła, które zostało wytracone z budynku. Takie instalacje oczywiście zwiększają całościowy koszt inwestycji, jednocześnie jednak sprawiają, że taki dom naprawdę może generować niewielkie koszty utrzymania.